Tłumaczenie marketingowe – na czym polega?

Dlaczego hasło reklamowe Nike „Just do it” funkcjonuje w Polsce w języku angielskim, a slogan „Zawsze Coca-Cola” został przetłumaczony? Jak przetłumaczyć tekst reklamowy McDonalds „I’m lovin’ it” w sytuacji, gdy w języku polskim nie ma rozróżnienia na czas teraźniejszy ciągły i prosty? To tylko przykłady wyzwań, z jakimi musi mierzyć się w swojej pracy tłumacz marketingowy. Na czym polegają tłumaczenia marketingowe? Kto z nich korzysta i w jakich sytuacjach mogą być przydatne?

W jakich przypadkach możemy mówić o tłumaczeniach marketingowych?

Długie godziny spędzone na poszukiwaniu idealnych słów, które oddadzą sens sloganu reklamowego, wznoszenie się na wyżyny kreatywności, intensywne burze mózgów – czy praca tłumacza marketingowego wygląda właśnie w ten sposób? Na czym polegają tłumaczenia marketingowe? Praca z hasłami i sloganami reklamowymi to tylko jeden z przykładów. Zakres takich tłumaczeń jest znacznie szerszy.

Tłumaczenia specjalistyczne Kraków z zakresu marketingu mogą dotyczyć bardzo różnorodnych tekstów. Przykładem mogą być zlecenia, które otrzymuje nasze biuro tłumaczeń. Oto rodzaje tekstów, którymi zdarza się nam zajmować najczęściej:

  • materiały drukowane: ulotki, broszury, katalogi przeznaczone na rynki zagraniczne
  • opisy produktów, kategorii, wpisy blogowe dla sklepów internetowych
  • teksty na firmowe strony www, landing page, do newsletterów
  • informacje PR-owe, artykuły sponsorowane
  • prezentacje multimedialne wykorzystywane podczas spotkań z klientami

Czy to kompletna lista treści marketingowych, które poddaje się tłumaczeniom? Oczywiście, że nie – tłumaczy się również scenariusze reklam telewizyjnych i radiowych, artykuły i książki na temat marketingu, a także wspomniane wcześniej hasła i slogany. Do tej kategorii tłumaczeń specjalistycznych można zaliczyć wszystkie teksty o charakterze perswazyjnym, których celem jest przekonanie klienta do wykonania danej czynności: zakupu produktu, skorzystania z usługi, zapisania się do newslettera itp.

Kto najczęściej korzysta z tłumaczeń marketingowych?

Nasze biuro tłumaczeń Kraków specjalizuje się w usługach dla klientów biznesowych, ale zdarza się, że tłumaczenia tekstów marketingowych zlecają także osoby prywatne. Stałymi zleceniodawcami są agencje PR-owe i marketingowe, które zajmują się tworzeniem treści dla swoich klientów. Widzimy również, jak bardzo rozwija się rodzimy rynek e-commerce – pojawia się na nim coraz więcej wyspecjalizowanych agencji, które tworzą treści dla sklepów internetowych. Z tłumaczeń specjalistycznych z dziedziny marketingu mogą także korzystać bezpośrednio firmy, które potrzebują treści w języku angielskim lub innych na swoją stronę internetową, fanpage czy do ulotki lub katalogu. Kolejna grupa klientów to freelancerzy – copywriterzy i niezależni specjaliści od content marketingu.

Tłumacz marketingowy: znawca języka, artysta, copywriter?

Odpowiedź na to pytanie brzmi: trzy razy „tak”. Od dobrego tłumacza marketingowego wymaga się znajomości języka obcego na poziomie zaawansowanym, ale – jak w przypadku wszystkich tłumaczeń specjalistycznych – to nie wystarczy. Tłumaczenia marketingowe wymagają dużej dozy kreatywności, kompetencji językowych na wysokim poziomie, umiejętności odczytywania i stosowania gier słownych. Tłumacz marketingowy powinien być także specjalistą od kultury kraju, na którego język dokonuje tłumaczenia – dzięki wiedzy na temat różnic kulturowych może wychwycić treści, które mogłyby być niezrozumiałe czy wręcz obraźliwe dla odbiorców. Czy to rzadko spotykany u tłumacza zestaw cech? Takie połączenie wrodzonego talentu z wiedzą i umiejętnościami nie pojawia się często, jednak warto szukać wyspecjalizowanego tłumacza marketingowego zamiast decydować się na wykonanie usługi przez przypadkowe biuro tłumaczeń. Tylko wówczas można mieć pewność, że przetłumaczony tekst marketingowy spełni swoje zadanie, wywierając odpowiedni wpływ na odbiorcę.

Zadzwoń do nas

Napisz do nas